Na budowie metra w centrum Warszawy znaleziono ważący ok. 1,5 tony niewybuch z czasów II wojny światowej. Ewakuowano około 3 tys. osób z budynków przy Placu Powstańców Warszawy, w tym z budynku TVP. W okolicy tworzyły się ogromne korki. Jak dowiedział się Onet ok. 16.10 ukończono ładowanie pocisku na ciężarówkę, którą pocisk został wywieziony na poligon.
2 tonowy pocisk na budowie metra. Ewakuowano ok. 3 tys. osób
Pocisk moździerzowy na budowie metra przy placu Powstańców Warszawy. Przed południem ewakuowano ok. 3 tysięcy osób z pobliskich budynków. Po godzinie 16:00 saperzy wywieźli pocisk na poligon.
- Kilka minut przed południem pracownicy znaleźli obiekt przypominający niewybuch - poinformował Mateusz Witczyński, rzecznik konsorcjum budującego metro. - Kierownictwo budowy wezwało policję, a ta saperów- dodał.
Ewakuacja w centrum
Stołeczna policja w pierwszej kolejności podjęła decyzję o ewakuowaniu około 300 osób z siedziby Narodowego Banku Polskiego.
- Szacunkowo ewakuowano około 3 tysięcy osób. Prawdopodobnie w całości już został ewakuowany budynek Telewizji Polskiej – poinformował ok. godz. 15 Robert Opas z biura prasowego stołecznej komendy.
Okolica pl. Powstańców Warszawy została wyłączona z ruchu. Zablokowany był przejazd ulicą Kruczą i Szpitalną do placu i ul. Mazowiecką.
- Na miejscu są saperzy. Spora część pocisku tkwi w ziemi. Ten wykop ma około 10 metrów. Muszą ocenić, jak go wydobyć - mówił Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej komendy. - Mam informację od saperów, że jest to blisko 2-tonowy pocisk moździerzowy - dodał.
Przed godziną 16 zaczęła się operacja podnoszenia pocisku na linach. Udało się go zapakować na ciężarówkę, która - w asyście policji - wywiozła go na poligon.
Z kolei mjr rez. Marek Fojutowski z 2 Pułku Inżynieryjnego w Inowrocławiu, do którego należy patrol, powiedział PAP, że znaleziony niewybuch to pocisk z modzierza Karl-Geraet kalibru 600 mm. Z takiej broni Niemcy ostrzeliwali stolicę podczas powstania warszawskiego w 1944 r. Niewybuch waży ok. 1,5 tony.
Kolejny niewybuch w centrum
To kolejny niewybuch znaleziony w tej części Warszawy w ostatnich miesiącach. W połowie sierpnia robotnicy pracujący przy przebudowie wodociągów natrafili na 300-kilogramową bombę lotniczą. Z budynku przy ulicy Marszałkowskiej ewakuowano wówczas 20 osób.
W lutym na budowie metra przy skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej wykopano 1,5-tonowy niewybuch. Z okolicznych bloków i biurowców ewakuowano wtedy około 400 osób.
Saperzy wywieźli nie wybuch z Centrum
Na placu Powstańców Warszawy zakończyła się operacja usuwania niewybuchu odkopanego przez budowniczych metra. Po godzinie 16 pocisk został wywieziony. W centrum miasta wciąż są duże utrudnienia w ruchu.
Pocisk ważący najprawdopodobniej około 2 ton to niewybuch z Powstania Warszawskiego. Budowniczowie II linii metra natrafili na niego we wtorek przed południem.
Plac Powstańców Warszawy, którym prowadzi objazd zamkniętej dla ruchu ulicy Marszałkowskiej, także został zamknięty. Centrum miasta od kilku godzin stoi w korkach, które zaczęły się powiększać razem z początkiem popołudniowego szczytu.
Przed godziną 16 zaczęła się operacja podnoszenia pocisku na linach. Udało się go zapakować na ciężarówkę, która - w asyście policji - wywiozła go na poligon.
źródła: TVN Warszawa .pl , Onet.plPlac Powstańców Warszawy, którym prowadzi objazd zamkniętej dla ruchu ulicy Marszałkowskiej, także został zamknięty. Centrum miasta od kilku godzin stoi w korkach, które zaczęły się powiększać razem z początkiem popołudniowego szczytu.
Przed godziną 16 zaczęła się operacja podnoszenia pocisku na linach. Udało się go zapakować na ciężarówkę, która - w asyście policji - wywiozła go na poligon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz