Po przybyciu na miejsce policja wykryła tam drugi samochód z materiałem wybuchowym, który nie został zdetonowany.
Niedługo później dwa samochody-pułapki wybuchły w pobliżu dawnej siedziby szkoły policyjnej dla kobiet, którą ministerstwo obrony wykorzystuje jako areszt i miejsce przesłuchań.
Ofiary to funkcjonariusze bezpieczeństwa
W wyniku tych eksplozji dwie osoby poniosły śmierć, a dwie inne doznały obrażeń.
Wszystkie ofiary to funkcjonariusze sił bezpieczeństwa.
MSW oskarżyło o zorganizowanie zamachów "pozostałości dawnego reżymu" Muammara Kadafiego. - Naród libijski jest jednak w stanie uporać się z tego rodzaju wyzwaniami - głosi wydany przez resort komunikat.
źródło: TVN24.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz